Zima nie jest okresem w którym każdy działa z taką sama efektywnością i z takim samym zapałem . Dzień jest krotki, brakuje nam słońca, jest zimno itd, itd...
Uważam jednak, ze jest to świetny okres aby się przygotować do zbliżającej wiosny i nie przeżywać tzw 'przesilenia wiosennego'. Na początek zadbajmy o swoja kondycje fizyczna i prawidłową dietę.
Ruch, choćby w dawce spaceru po pracy, bądź gimnastyki w domu sprawi, ze nasz mozg będzie dotleniony. Tym samym po pewnym okresie będziemy lepiej reagować na zmęczenie, a depresja pogodowa nie będzie miała na nas większego wpływu. Wiem, co pisze, bo sprawdziłam na sobie. Wystarczy tylko przyzwyczaić nasz organizm do aktywności fizycznej, a on pięknie nam się odpłaci. Uwielbiam mieć dobry humor i to nie tylko w weekend ;)
Kolejnym bardzo ważnym czynnikiem jest dieta, a może nawyk zdrowego i porządnego jedzenia. Tutaj tez nie trzeba specjalnych rewolucji. Wystarczy, ze na początek wykluczymy całkowicie z diety cukier (ten typowy i ten ukryty w ciastkach i słodyczach), a wprowadzimy więcej warzyw. Szczególnie panie powinny pamiętać o tym, ze cukier przyspiesza proces starzenia.
Efekty zmian żywieniowych same dadzą się zauważyć w lustrze bądź w miłych komentarzach kolegów i koleżanek.
Pisze o tym, ponieważ bardzo istotne jest, abyśmy się już poczuli jako ludzie sukcesu. A przecież nie przypominam sobie, bym wśród nich widziała osoby zmęczone, smutne, bądź niedbające o swój wygląd zewnętrzny.
Wprowadźmy te drobne zmiany już teraz, niech to będzie nasz pierwszy sukces. Kolejne przyjdą zaraz potem. Przecież każdy z nas tego chce. Ja już wystartowałam- dołączysz?
Pozdrawiam i życzę powodzenia!